Stroik wielkanocny z wytłaczanki
Czas na wprowadzenie do domu wielkanocnego akcentu. Po przejrzeniu internetowych inspiracji postawiłam na stroik wielkanocny z wytłaczanki. Tego jeszcze u mnie nie było!
Uwielbiam upcycling z pomysłem, a stroik wielkanocny z wytłaczanki miałam w głowie chyba już od poprzedniego roku. Przygotowanie było proste i szybkie. Bez babrania się w farbach i kleju. Taką ozdobę może zrobić każdy w warunkach domowych.
Co wykorzystałam? Wytłaczankę, skorupki jajek, 2 garści ziemi, mech, bukszpan. rojniki, tuję i sztucznego kurczaczka.
Do wytłaczanki włożyłam połówki skorupek jaj, a potem rośliny. Wszystko skropiłam wodą, ale starałam się wybierać takie rośliny, które nie zwiędną w ciągu tygodnia. Kurczak zajął miejsce na mchowym tronie :)
I tak oto wykluł się kolejny pomysł na wykorzystanie moich ukochanych rojników... Czy już wspominałam, że je uwielbiam? :)
Opowiedzcie jak wyglądają Wasze ozdoby wielkanocne!
Super :-) taka wytłaczanka, jak widać ma potencjał :-)
OdpowiedzUsuńInternet pod tym względem zadziwia:)
UsuńPodoba mi si pomysł na wykorzystanie rojników. Kurczak przypomina mi dzieciństwo, myślałam, że już takich nie produkują. :) Bardzo ładna kompozycja.
OdpowiedzUsuńTym komentarzem uświadomiłaś mi, że kurczaka kupiłam że względu na miłe skojarzenia z dzieciństwem. Bo zbyt przystojny to on nie jest ;)
UsuńCo Ty! To taki klasyk jak jak trampki Converse albo Coca Cola. ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na wykonanie świątecznej dekoracji. 😉
OdpowiedzUsuńNie wpadłam na taki pomysł zaadoptowania jajcarki. Dzięki Ci za to!
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo oryginalnie! Super pomysł :)
OdpowiedzUsuń