Zapiekanka serowo-warzywna z mięsem mielonym i makaronem

Dziś sycący obiad dla całej rodziny. Mięso mielone, ser, warzywa, makaron - czyli same pyszności. Zapoznajcie się z przepisem. Powstał jako kulinarny eksperyment i na pewno zagości w moim menu jeszcze nie raz.

Przeglądając blogi dietetyczne odkryłam, że warzywa na patelnię wcale nie są takie złe! Jeżeli są odpowiednio zamrożone to warto po nie sięgać, choć wiadomo - nic nie zastąpi świeżych. Pamiętajmy, że gdy decydujemy się na te mrożone to lepiej wybierać warzywa w gotowych paczkach niż "na wagę" i koniecznie sięgajmy tylko po takie, które są sypkie, czyli nie zostały zbite w jedną wielką grudę. Ja je bardzo lubię, a Wy?

A oto przepis na pyszną zapiekankę dla 4 osób.

Składniki:
- paczka mięsa mielonego (ok. 40dag)
- 30-40 dag makaronu (np. "kokardki")
- 4 pomidory
- 1 ząbek czosnku
- paczka warzyw "na patelnię"
- 30 dag sera żółtego i/lub mozzareli (polecam mieszankę włoską)
- sól
- pieprz
- zioła prowansalskie
- 2 łyżki oleju 

Zapiekanka przed włożeniem do piekarnika...

Mięso podsmażamy na łyżce oleju do zrumienienia. Dodajemy pokrojone pomidory bez skórki i ząbek czosnku. Podgotowujemy aż wyparuje nadmiar wody z pomidorów i powstanie gęstawy sos. Dodajemy przyprawy. W międzyczasie gotujemy makaron na al dente, odstawiamy do odcieknięcia. Przez ok. 5 minut podsmażamy warzywa (z dodatkiem łyżki oleju). Doprawiamy je delikatnie przyprawami.

W naczyniu żaroodpornym układamy warstwami: makaron, sos z mięsem mielonym, warzywa, ser. Czynność powtarzamy. Wstawiamy do rozgrzanego piekarnika i pieczemy przez 20-30 minut w temperaturze 180'C. Wyciągamy gdy ser zacznie się rumienić.

Smacznego!

Jakie są Wasze ulubione zapiekanki? U mnie chyba górują te z mięsem mielonym, a musaka to zdecydowanie mój numer jeden. Ale trzeba próbować różnych rzeczy, dlatego tym razem zapiekanka z wykorzystaniem warzyw.

... i zapiekanka po upieczeniu. Mniam!

Jestem właśnie po ciężkim tygodniowym szkoleniu dotyczącym pracy z dziećmi rozwijającymi się nieprawidłowo i w końcu zaczynam wakacje! W ramach odpoczynku wracam do pichcenia. Chcę ponownie wykorzystać stare przepisy i wypróbować nowe. W najbliższym czasie pojawi się przepis na owocowe babeczki. Śledźcie blog na bieżąco ;)