Miłość małżeńska - temat niewyczerpalny

Pierwsze spotkania, "chodzenie" ze sobą, narzeczeństwo i w końcu upragniony ślub. Początkowy etap związku to nieustanne randki, kwiaty, romantyczne wyznania. Zazwyczaj po zawarciu małżeństwa następuje zderzenie z rzeczywistością. Nie dzieje się to od razu, szarość wkrada się niepostrzeżenie...  

red. Zbigniew Kaliszuk, Laboratorium miłości. Po ślubie

Od razu wspomnę, że ta książka nie jest receptą na udane małżeństwo. Czy taka recepta w ogóle istnieje? Zamiast tego autorzy kolejnych rozdziałów dzielą się z nami własnymi doświadczeniami związanymi z miłością małżeńską: co na nią wpływa, jakie istnieją sposoby na zwiększenie bliskości w związku, jak udało im się przezwyciężyć kryzysy... Są to opowieści ludzi pochodzących z przeróżnych środowisk: artystów, przedsiębiorców, specjalistów od życia rodzinnego (m.in. psycholog, ginekolog-położnik, ksiądz). Całość nawiązuje do filozofii chrześcijańskiej i może Was zaskoczyć to, jak tak bardzo różniące się osoby odnajdują sens w podobnych wartościach.

W książce podobało mi się to, że nie jest ona typowym poradnikiem. Naprowadza, ale niczego nie każe. Autorzy pokazują co się sprawdza, czego lepiej unikać, jak wygląda historia ich własnego małżeństwa. Myślę, że niezwykle ważne jest tu wieloaspektowe ukazanie związku: komunikacji w diadzie, stosunków z dziećmi i dalszą rodziną, rozwoju kariery i spraw seksualnych. Może nie ze wszystkim się zgadzam, ale i tak treść książki poruszyła mnie i dała wiele do myślenia. Warto poznać różne punkty widzenia, nawet te odległe od naszych. A jest ich wiele - związek małżeński to temat niewyczerpalny.

"Dla mnie rodzina jest najważniejsza w życiu. Bo co innego jest ważne? Nagrody, Oscary, cały ten blichtr? To wszystko nic nie znaczy. Na końcu życia będzie się liczyło tylko to, czy przy tobie będzie ktoś, kto powie, że to życie było fajne."

/cytat z książki Laboratorium miłości. Po ślubie