Hand made pamiątki komunijne

Czasami jest tak, że chcemy dać komuś prezent od serca. Pokazać, że ta chwila ma dla nas istotne znaczenie. Kartki, które tu widzicie powstały właśnie z takich pobudek. Z serca dla serca.

Szukałam czegoś wyjątkowego, a w sklepach wszystko wydawało mi się takie same. Szczerze mówiąc, aktualnie sprzedawane pamiątki niewiele odbiegały od tych, które ja dostałam na I Komunię prawie 20 lat temu. Nie pozostało nic innego niż wziąć sprawę we własne ręce :) I tak pięknie spędziłam pół pierwszego dnia maja...

Pamiątka, złoto-beżowa. Wykonana dla chłopca:

I kolejna - dla chrześnicy - z różowym akcentem i większą ilością ozdób:

Czasami dobrze jest gromadzić kartki, skrawki materiału, stare kolczyki, paski i wstążki. Ile z tego można potem wykorzystać! A Wy, czy poza dziecięcymi laurkami zrobiliście kiedyś kartkę od serca? :)

Ps. Wkrótce kolejna kaboszonowa odsłona ;)