Biały blok

Biały blok 

Jasny blok w niebanalnym opakowaniu. Idealny na zimę, a szczególnie w okresie około świątecznym. Skusicie się? :)


Do ostatnich świąt zawsze przygotowywałam ciemny blok czekoladowy. Wszyscy taki wokół robili, nie znałam innego. Tym razem nie dodałam kakao, ale za to nie żałowałam bakalii. Lubicie słodkości? Blok pozostaje słodkim przysmakiem nawet po ograniczeniu cukru o połowę! Poniżej wklejam mój przepis.

Składniki:
  • 1/2 szklanki cukru
  • 250g masła
  • 1/3 szklanki przegotowanej zimnej wody
  • 400g mleka w proszku
  • 1,5 szklanki pokruszonych wafli i herbatników (może być więcej)
  • 1,5 szklanki bakalii (może być więcej)

Masło rozpuszczamy w garnuszku. Dodajemy cukier, wodę i mieszamy. Do miski wsypujemy bakalie, mleko, pokruszone wafle i herbatniki, wlewamy przestudzoną zawartość garnuszka. Dokładnie mieszamy, po czym upychamy* masę do wąskiej blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. Chłodzimy przez kilka godzin. Kroimy** i dekorujemy wtedy gdy blok całkowicie się zsiądzie.

*Im mocniej tym lepiej - wtedy nasz blog nie będzie "dziurawy"
**Koniecznie ostrym nożem!

Smacznego!
 
Tak rozkręciliśmy się w święta, że następny blok przygotowałam już na Sylwestra. Jest to ciasto bez pieczenia, które robię najczęściej. Może macie swoje sprawdzone przepisy, ale dla odmiany polecam skorzystać z tu zamieszczonego. Jest pyszny!

8 komentarzy:

  1. Wygląda cudnie i pewnie też tak smakuje! :) Dodaję do listy "do wypróbowania" ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z ciekawości: jak bardzo się to paćka przy jedzeniu, że się tak wyrażę? Bo wygląda ładnie i choć ja jakoś do słodkiego rzadko z sercem podchodzę, to wygląda mi to na dobry materiał na imieniny/urodziny w pracy :3 Tylko tam zwykle jest kryzys widelczyków/łyżeczek, więc zdatność do trzymania słodkości w paluchach jest ważna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie paćka się jeśli przy podaniu jest lekko schłodzony :)

      Usuń
  3. Wygląda super! :-) Musię spróbować :-P

    OdpowiedzUsuń
  4. wygląda oszałamiająco!!! ;) smakuje pewnie jeszcze lepiej!

    OdpowiedzUsuń
  5. wygląda pysznie chyba jutro zrobię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja tego w ogóle nie chcę widzieć, ja walczę z poświąteczną oponą! Ależ on wygląda, jejjj... :-|

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Dom Na Ciepło , Blogger