Dom Na Ciepło w 2015 roku
Rok 2015 to niemal całe istnienie Domu Na Ciepło. W końcu blog powstał w październiku 2014... Co działo się tu przez ostatnie 12 miesięcy?
Przede wszystkim mogliście podglądać rozwój moich poczynań kulinarnych, a to był milowy skok. Gotować można nauczyć się w każdym wieku, serio! W tym roku testowałam różne przepisy, ośmieliłam się nawet na wprowadzanie własnych modyfikacji. Jeszcze kilkanaście miesięcy temu nie sądziłam, że będę w stanie zrobić pizzę czy upiec bardziej skomplikowane ciasto... Z moich kulinarnych propozycji najbardziej przypadły Wam do gustu sałatka z jajkiem, brokułami i kurczakiem oraz orzeźwiający napój kawowy, który można przygotować unikając użycia blendera.
Na pewno dobrze wiecie, że bardzo istotną dla mnie sprawą jest dbanie o dom. Na blogu zaprezentowałam wiele inspiracji dekoracji wnętrz, na przykład: Zimowa dekoracja - gałązki w wazonie czy Zwariowane wnętrza z nutą orientu. Zaskoczeniem było dla mnie to jak bardzo spodobały się Wam moje pomysły na zarządzanie finansami. Na przykład wpis: W czym pomaga arkusz kalkulacyjny budżetu domowego? Z arkuszem planuję finanse już prawie rok. Jest to świetne narzędzie do kontroli własnych wydatków.
Praca zawodowa i dom pochłaniają mnóstwo czasu. Na odpoczynek zostaje go już dużo mniej, dlatego staram się wykorzystać te chwile w sposób jak najbardziej konstruktywny. Tworzę biżuterię (na przykład ostatnia Zimowa kolekcja kolczyków) i inne DIY (w tym roku przede wszystkim kartki okolicznościowe), czytam, uwielbiam podróżować. W styczniu podzieliłam się z Wami moimi wrażeniami z zimowego wypadu do Mediolanu, w sierpniu byłam nad Jeziorem Solińskim, a we wrześniu po raz pierwszy ujrzałam Paryż. Pokochałam go od razu i mianowałam ulubionym miastem europejskim.
Chcę aby poruszane tematy miały jak największą wartość. Dlatego pisałam również o sprawach poważnych, związanych z życiem, zdrowiem i poczuciem szczęścia. Pojawiło się dużo wątków dotyczących wychowania. Jestem dumna z cyklu 30 zachowań dorosłych, których nie cierpią dzieci. W tym roku mam zamiar go kontynuować i mam nadzieję, że mi w tym pomożecie, tak jak zrobiła to Justyna z bloga Dzieciaki i ja w artykule Dzieci jak ryby - historia czytelniczki.
Pojawiło się dużo wpisów promujących rozwijającą zabawę. Właśnie pracuję nad nową kategorią, która będzie skupiała posty tylko z tej tematyki. Uważam, że w obecnych czasach wybór zabawek jest tak duży, że gubimy się w tym wszystkim. Potrzebny jest rozważny dobór i zamierzam tu trochę pomagać :) Pochwalić się też mogę postem gościnnym, który napisałam na blogu Maluch w Domu - moje wspomnienia gry w Beczki. Zaglądaliście już tam?
W 2016 roku życzę sobie motywacji do pisania (niestety, osłabła ona pod koniec 2015...). Planuję kontynuować rozpoczęte cykle. Zastanawiam się też nad stworzeniem kategorii DIY. Chciałabym pisać więcej o związkach, wspaniale byłoby mieć materiał z kolejnych podróży... A może Wy chcielibyście poczytać jeszcze więcej na jakiś temat?
Mam nadzieję, że zaglądając tu będziecie mieli okazję odprężyć się, zainspirujecie się moimi pomysłami, znajdziecie odpowiedzi na nurtujące pytania, staniecie się jeszcze wrażliwsi na potrzeby własne, członków Waszej rodziny i otoczenie.
Spełnienia planów w 2016! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz