Jak pielęgnować związek? 10 wskazówek

Życie w udanym, satysfakcjonującym związku to prawdziwy kunszt. Bycie razem pomimo napotkanych przeszkód i zmian zachodzących w partnerach. Jak wiele uczucia i wysiłku w tą miłość trzeba włożyć!


Wpadłam na pomysł przedstawienia kilku wskazówek, które pozwalają na wzbogacenie związku i wzmocnienie więzi między parterami. Oczywiście to nie jest przepis na miłość, ale ogólne porady. Potraktujcie je jako drogowskazy. Czy pójdziecie ich kierunkiem czy własną ścieżką to wszystko zależy wyłącznie od Was. To Wy jesteście ekspertami od Waszego związku ;)

1. Randki. Nie kończą  się one ani po wspólnym zamieszkaniu ani w dniu sakramentalnego powiedzenia sobie "tak". Dla tych, którzy zapomnieli co to randka to cytuję definicję:
Randka (z franc. rendez-vous (d'amour) - umówione spotkanie (miłosne)) – spotkanie dwóch osób mające na celu nawiązanie lub rozwinięcie znajomości, inicjowane z zamiarem stworzenia lub umocnienia relacji emocjonalnych, seksualnych lub małżeńskich pomiędzy uczestniczącymi w randce osobami. W szerszym znaczeniu randką będzie także każde spotkanie osób, które łączą tego rodzaju relacje.

Nieodłącznymi elementami randki są: adoracja, wymiana informacji na swój temat oraz określenie oczekiwań w stosunku do (potencjalnego) partnera.

Randka polegać może na wspólnym wyjściu do restauracji, pubu, kina, teatru, spacerze, wyjściu na lodowisko itp. Zależy to od wyboru i upodobań (potencjalnego) partnera.
Często ludzie dziwią się, że są małżeństwem i dalej mają prawo do randkowania. Nikt Wam tego nie zabrania :) Zapraszajcie się na randki, najczęściej jak się da!

2. Pielęgnacja wspólnych zainteresowań. Na pewno wiecie co lubicie razem robić. Róbcie to! Wycieczki, jogging, układanie puzzli, kuchnia wietnamska. Rozwijajcie Wasze wspólne pasje. Zbieżność naszych zainteresowań odgrywa istotną rolę na pierwszym etapie tworzenia związku. Pamiętacie co połączyło Was na początku? Pamiętacie silne uczucie bliskości gdy dowiedzieliście się, że druga osoba lubi to samo co Wy?

3. Obchodzenie świąt i rocznic. Urodziny i rocznica ślubu to wręcz obowiązek. Przykro jest osobie, która pamięta o tych świętach, a druga zapomina. Niektóre pary mają też swoje małe uroczystości: rocznica pierwszego pocałunku, początku związku, pierwszej randki. Są to piękne okazje ale tylko wtedy gdy chcą je świętować obie osoby. Ważne, by dogadać się w tej sprawie. To będzie zapobiegać sytuacji gdy 12 maja Ona jest zawiedziona, że nie dostała od Niego kwiatów, a przecież są już 1000 dni razem! Jak on mógł o tym nie wiedzieć? A ja się zapytam: jak on mógł wiedzieć?



4. Rozmowy. Koniecznie codzienne i twarzą w twarz. Nie siedzimy w tym czasie przed komputerem, telewizorem czy krzyżówkami. Chociaż przez kilkanaście minut. Jak się czujecie gdy mówicie komuś o ważnej dla Was sprawie a ta osoba odpowiada Wam nie odrywając oczu sprzed monitora? Nie rozmawiając ze sobą lub wymieniając zdawkowe informacje dotyczące zakupów czy karmienia psa nie można liczyć na rozwój związku. Milczenie rozdziela i oddala. Zwróćcie uwagę jak trudno jest złapać temat z niektórymi ludźmi, z którymi dawno nie mieliście kontaktu. Właśnie w tą stronę idą związki, w której brakuje wymiany zdań.

5. Konflikty. Może się wydawać, że to coś złego, coś co w kochającym się małżeństwie nie powinno mieć miejsca. Nic bardziej mylnego! Konflikty należy odróżnić od kłótni. Kłócimy się wtedy gdy nie potrafimy w konstruktywny sposób rozwiązać konfliktów. Jeśli są spory to znaczy, że dbamy o nasze sprawy i nie zamiatamy ich pod dywan. Szczerość, bezpieczne wyrażanie własnych myśli, uczuć i otwartość na potrzeby drugiej osoby to cechy niezastąpione przy dochodzeniu do porozumienia.

6. Komplementy. Przynajmniej dwa dziennie. Pamiętajcie, że komplement ma sprawić przyjemność nie Wam, ale partnerowi. Powinien też być wypowiedziany tak, że druga osoba w niego uwierzy :) Gdy prawimy komplementy dajemy komuś znać, że wzbudza w nas podziw i uznanie.

7. Czułe gesty. Czułość okazujemy nie tylko słowem ale i ciałem. Pocałunek, przytulenie, współżycie seksualne, uśmiech, łaskotki (jeśli ktoś je lubi!), wzięcie partnerki na kolana, pogłaskanie pleców partnera... Za ich pomocą pokazujemy, że pragniemy bliskości drugiej osoby. Są też wyrazem szacunku.


8. Drobne niespodzianki. Kto nie lubi małych niezapowiedzianych upominków? :) Jest to kolejny sposób na okazanie naszego zaangażowania.

9. Partner najważniejszą osobą. Nasze zachowanie musi pokazywać, że to partner jest dla nas najcenniejszą osobą. Nie przyjaciółka, nie mama, nie brat, tym bardziej nie szef! Podobno jedną z najlepszych rzeczy jakie możemy zrobić dla naszych dzieci to pokazanie im jak rodzice są dla siebie ważni.

10. Twój pomysł. Już zaznaczyłam, że to Wy jesteście ekspertami od swojego związku. Zajrzyjcie do własnych doświadczeń i przypomnijcie sobie sytuacje, w których czuliście, że jesteście bardzo blisko siebie. Czemu to zawdzięczacie?

Nie można zbudować satysfakcjonującego związku i na tym poprzestać. Jest to proces: nieustanne tworzenie, które potrzebuje naszego zaangażowania oraz zaangażowania partnera. Do tanga trzeba dwojga! Pamiętajcie ;)

10 komentarzy:

  1. Rozmowy! Kurcze tyle jest par, które nie rozmawiają. A szkoda, bo to jest naprawdę podstawa i budulec udanego związku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, rozmowa... Wydawałoby się, że taka oczywistość a czasami jej braknie...

      Usuń
  2. Ech... człowiek tak mocno na dzieciach skupia, że o sobie zapominamy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niby wszystko takie oczywiste, a często potrafimy zapomnieć o podstawowych sprawach. W weekend zaproszę męża na randkę, a co :)

    Przejrzałam kilka tekstów i wszystkie bardzo przyjemnie się czyta! Miłego wieczoru!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny post. Właściwie zapominamy, że po ślubie wszystko się zaczyna, a nie że to koniec starań o drugą osobę. I że cały czas warto się poznawać, bo jednak się zmieniamy przez to wszystko co się w rodzinie dzieje. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozmowa - klucz :) I oczywiście okazywanie zainteresowania!

    OdpowiedzUsuń
  6. Rozmowa.. niby normalna sprawa ale wiecie jakie to trudne?! Kocham rozmawiać, gadać, pitolić, wymieniać się zdaniami,kłócić, dyskutować... ale jak? niech ktoś podpowie i jak to robić jeśli druga osoba patrzy w telefon, tableta, telewizor. Ja mówię.. mówię.. mówię on przytakuje, odpowiada coś w stylu oczywiście że tak!, masz racje, jutro sprawdzę. i co jeśli zwracanie uwagi " porozmawiaj ze mną, nie z tabletem" nie pomagaja? Pozostaje tylko siedzieć jak bezmózgie yeti wpatrując się w tv

    OdpowiedzUsuń
  7. Będę wszystko stosować (jak już będę w związku) i przy okazji udostępnię ten post (niech moja rodzina przypomni sobie, że wszystko trzeba pielęgnować).

    Pozdrawiam,
    Gabriela :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Dom Na Ciepło , Blogger