Co robić w Zakopanem gdy pada deszcz?

Zaczynał się urlop. Jeszcze tego samego dnia po pracy spakowałam z siostrą torby i pojechałyśmy do Zakopanego. W końcu upragnione wolne! Radość z rozpoczętych wakacji nie mogła być zakłócona przez pogodę.

Prognozy nie były zbyt optymistyczne, a wyjazdu nie można było przełożyć. Albo teraz albo wcale. Wybrałyśmy teraz.

Przewidzenie opadów pozwoliło na odpowiednie przygotowanie się do nich. Choć mamy lipiec to konieczna była ciepła i jak najmniej przemakalna odzież. Pierwszy raz pakując się na wakacje miałam tylko jedną parę spodenek. Nawet ich nie założyłam :) Kupiłam kurtkę z ośmiotysięczną membraną i kapturem. Sprawdziła się, bo chodziłam w niej po górach w temperaturze 12'C mając pod spodem samą koszulkę. Koniecznością były też dwie pary krytych butów. Niestety, moje nie były nieprzemakalne. Do tego płaszcz przeciwdeszczowy, który po złożeniu zajmuje w plecaku niewiele miejsca. Żałuję, że nie wzięłam parasolki. Przydałaby się na miasto.

Wypad w góry pomimo deszczu może okazać się fajny. Przekonałam się o tym sama. Nie chodzi o to, by jakoś to "przeżyć". Ważne jest miłe spędzenie czasu i przywiezienie do domu niezapomnianych wrażeń. Poniżej przedstawiam 8 pomysłów na to co robić w górach gdy pada.


1. Spacerowanie po szlakach

Skoro jadę w góry to nie wyobrażam sobie nie chodzić po górach. Przeszkodzić mógłby tylko śnieg, burza lub wiatr wyrywający mapę z rąk. Niska temperatura i deszcz nie są wymówką. Co prawda w brzydką pogodę nie widać szczytów i trzeba wspinać się dużo ostrożniej, ale jaki to dobry trening dla naszej wytrzymałości! W deszcz pojawiają się urocze małe potoczki, a liście wydają się zieleńsze. Komfort zapewnia odpowiednio dobrana odzież i zapasy pożywienia. Dotarłam do bardzo pożytecznego wpisu na blogu Klub zdrowego stylu życia, gdzie przedstawione są wskazówki co do górskich wędrówek w złą pogodę. Odsyłam tam zainteresowanych.

Polana Strążyska. Nawet rodziny z małymi dziećmi decydują się na spacer w deszczu.
Grunt to dobre przygotowanie.

A tu Polana Chochołowska.  Chwilowo nie pada :)


Z głową w chmurach na Nosalu


2. Rozrywki w wodzie

Co mają wspólnego góry z atrakcjami wodnymi? Okazuje się, że bardzo wiele. W Zakopanem znajduje się aqua park, w którym możemy popływać, poszaleć na zjeżdżalniach i zrelaksować korzystając z jacuzzi czy biczy wodnych. Znajdują się tu również atrakcje dla małych dzieci. Dostępne są też pobliskie baseny termalne: Termy BUKOVINA, Termy Szaflary, Terma Bania, Chochołowskie Termy.


3. Wycieczka jednodniowa

Jeśli w Zakopanem jest brzydka pogoda to nie oznacza, że w innych miejscach też tak jest. Nawet po drugiej stronie Tatr opady mogą być mniej dokuczliwe. Na tegorocznym wyjeździe zdecydowaliśmy się na wycieczkę do Tatralandii, słowackiego parku rozrywki. Jest tam kilkanaście wodnych zjeżdżalni, baseny termalne, mnóstwo atrakcji dla dzieci i dorosłych. Zapoznajcie się z moją relacją z wyjazdu do Tatralandii

Kiedyś skorzystałam również z wycieczki do Budapesztu, którą równie miło wspominam. W sezonie dobrze jest zarezerwować wyjazd kilka dni wcześniej.



4. Gry planszowe

Was też tak wciągają? Macie swoje ulubione? Jakiś czas temu nie mogłam oderwać się od Osadników z Catanu. Jeśli wyjeżdżamy na urlop w kilka osób to słaba pogoda może być okazją do wspólnego spędzania czasu przy grach planszowych. 


5. Muzea

Do zwiedzania: Muzeum Tatrzańskie (posiada kilka oddziałów), Muzeum Jana Kasprowicza, Muzeum Karola Szymanowskiego, Chata Sabały. Z miejsc kulturalnych możemy również odwiedzić galerię sztuki, kino i teatr.

6. Uczta smakowa

Zła pogoda to najlepszy moment na gościnę w zakopiańskich restauracjach. Myślałam, że te na Krupówkach będą bardzo oblegane, ale nie było większego problemu ze znalezieniem wolnego stolika.

Coctail Bar Omlet



7. Sala zabaw dla dzieci

Jeśli odwiedzamy Zakopane i interesują nas atrakcje dla dzieci w złą pogodę to istnieje jeszcze jedno miejsce - Małpi Gaj. Tam maluch wyszaleje się ile tylko chce :)


8.Pokój zagadek

Zostajecie zamknięci w pokoju, zadaniem jest znalezienie wyjścia. Może Wam to zająć nie więcej niż godzinę. Zainteresowani? W takim razie udajcie się do RUNAWAY na Krupówkach.

Na pewno zorientowaliście się, że powyższe pomysły na spędzenie czasu w górach można wykorzystać również w ciepłe, słoneczne dni :) Życzę, by podczas Waszych urlopów było jak najmniej deszczów. 
A może już kiedyś trafiliście na brzydką pogodę podczas wakacyjnego wyjazdu? Co wtedy robiliście? 

8 komentarzy:

  1. Natchnęłaś mnie z tą wycieczką do Budapesztu :) Jedziemy w Tatry w przyszłym tygodniu i... już kombinuję jakby tu gdzieś dalej wyskoczyć na jeden dzień! Co do muzeów - byłaś osobiście? Które najbardziej warto odwiedzić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie w górach na pierwszym miejscu są wędrówki. Nawet w deszcz :) Jestem tam rzadko i szkoda mi odpuścić spacerowanie dla muzeów, więc jeszcze w żadnym nie byłam. Budapeszt bardzo polecam! Jest to zachwycające miasto, a zwiedzanie z przewodnikiem pozwala na wzbogacenie naszej wiedzy z zakresu historii i kultury Węgier.

      Usuń
  2. Wypad do Budapesztu to średni pomysł. Budapeszt to perła Europy, warto poświęcić więcej niż dobę albo przynajmniej mieć do dyspozycji cały dzień. Wypad do Budapesztu z Zakopca...samochodem to około 5h w jedną stronę, imho zupełnie bez sensu. Jeśli ktoś ma parcie to niech zjedzie obejrzeć Spiski Hrad, będzie zadowolony. Pozdrawiam W.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak fajnie dowiedzieć się o tym miejscu! Podglądałam zdjęcia, pięknie tam jest. Zakopane to całkiem niezła baza wypadowa. Za każdym razem można odkrywać nowe cuda :)

      Usuń
  3. Ja polecam wypad do Rabkolandu w Rabce, jakieś 42 km od Zakopanego. Byłam z dziećmi w wieku 8 i 2,5 lat i były mega zadowolone. Mnóstwo atrakcji nawet jeśli pada a rodzice też się nieźle bawili 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Na pewno fajnie chociaż na chwilę wpaść do Budapesztu aczkolwiek będzie się na pewno czuło duży niedosyt po tak krótkiej wizycie co może zachęcić do ponownego wyjazdu na dłużej. Ja spędziłam tam ponad tydzień i nadal było to znacznie za mało by zwiedzić to co chciałam ale na pewno warto. PS. super się pływa statkiem po Dunaju.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Dom Na Ciepło , Blogger